2026 będzie dla transportu rokiem z jednymi z największych zmian od lat. Transport drogowy w UE wejdzie w nowy etap regulacji dotyczących kierowców, przewoźników, emisji i technologii używanej w pojazdach. W centrum uwagi znajdą się: nowe obowiązki tachografów, rosnące koszty paliwa, zmiany wynikające z Pakietu Mobilności oraz pełna cyfryzacja dokumentów i procesów.
Dla branży TSL oznacza to konieczność szybkiego przygotowania się do wdrożenia nowych przepisów, monitorowania emisji oraz dostosowania flot do unijnych wymogów. Wymusza to inwestycje w technologię, automatyzację i narzędzia ułatwiające kontrolę danych oraz optymalizację kosztów.
W kolejnych sekcjach przedstawiamy najważniejsze nadchodzące zmiany, ich konsekwencje oraz to, jak dostosowaćfirmę i zachować konkurencyjność w kolejnym roku.
Rok 2026 to data graniczna dla kilku obowiązków wynikających z unijnych aktów prawnych i wdrożeń krajowych. Ich harmonogram wynika z rozporządzeń już opublikowanych w EUR-Lex. Najważniejsze zmiany, które obowiązkowo obejmą przewoźników i kierowców:
Wynika to z rozporządzenia (UE) 165/2014 zmienionego przez rozporządzenie (UE) 2020/1054, które rozszerza obowiązek instalacji inteligentnych tachografów na lekkie pojazdy wykonujące transport międzynarodowy oraz kabotaż.
Źródło: https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:32020R1054
Planowane jest wejście w życie kolejnych zmian w polskiej ustawie o transporcie drogowym, związanych z wdrażaniem Pakietu Mobilności (delegowanie kierowców, system IMI, reputacja przedsiębiorstwa). Szczegółowy kształt przepisów i dokładne daty będą znane dopiero po zakończeniu prac legislacyjnych.
Źródło: Pakiet Mobilności - dyrektywa 2020/1057
W 2026 kolejne kraje wdrażają dyrektywę Eurovignette (2011/76/UE zmienioną 2022/362). Opłaty mają być uzależnione od klasy emisji pojazdu, co wpływa na kosztach przewoźników i flot ciężarowych.
Źródło: https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX:32022L0362
Od kolejnego roku pierwsze certyfikowane platformy eFTI mogą rozpocząć działalność, a organy w państwach UE mogą zacząć akceptować dane w pełni elektronicznej formie. Obowiązek przyjmowania przez organy danych z platform eFTI wejdzie w życie 9 lipca 2027 r., zgodnie z rozporządzeniem (UE) 2020/1056 i aktami wykonawczymi.
Źródło: Rozporządzenie (UE) 2020/1056
Od 2026 dokumenty ECMT i logbooki mają funkcjonować w formie elektronicznej. To znacznie zmieni sposób kontroli na drogach.
Źródło: ITF/OECD - zapowiedź pełnej digitalizacji ECMT

Od 1 lipca 2026 r. wszystkie pojazdy o DMC 2,5-3,5 t wykonujące transport międzynarodowy lub kabotaż będą musiały być wyposażone w inteligentne tachografy drugiej generacji (G2V2). Obowiązek ten wynika z:
rozporządzenia (UE) 165/2014,
zmienionego przez rozporządzenie (UE) 2020/1054, wchodzącego w skład Pakietu Mobilności.
To jedno z najważniejszych nowych wymagań dotyczących kierowców busów i lekkich pojazdów wykorzystywanych w transporcie. Od tego momentu także małe firmy i operatorzy flot busów zostaną objęci regulacjami, które dotychczas dotyczyły wyłącznie ciężarówek.
Źródło oficjalne: EUR-Lex - Rozporządzenie (UE) 2020/1054
Wprowadzenie tachografów G2V2 oznacza, że czas pracy i odpoczynków kierowców pojazdów 2,5-3,5 t będzie musiał być monitorowany w taki sam sposób, jak w transporcie ciężkim. Tachograf zarejestruje m.in.:
aktywności kierowcy,
momenty przekroczenia granic,
pozycję pojazdu co 3 godziny jazdy,
załadunki i rozładunki.
To kluczowe, ponieważ kierowcy lekkich pojazdów będą podlegać podobnym zasadom jak kierowcy pojazdów ciężarowych w zakresie kontroli i odpowiedzialności.
Źródło: Dyrektywa 2006/22/WE oraz zapisy Pakietu Mobilności.
Każdy przewoźnik wykonujący transport międzynarodowy będzie zobowiązany do:
zakupu tachografu G2V2,
montażu wyłącznie w warsztacie uprawnionym,
konfiguracji systemów umożliwiających raportowanie i zdalne pobieranie danych,
wprowadzenia procedur przechowywania plików DDD i danych z jednostki pojazdu.
To element większej przemiany technologicznej, zmierzającej do pełnej cyfryzacji procesów kontroli w UE. Przepisy te nie są prognozą - ich harmonogram jest już formalnie zatwierdzony.
Nowe przepisy wymuszają inwestycje nie tylko w tachograf, ale również w:
systemy telematyczne,
narzędzia do zarządzania flotą i archiwizacji,
szkolenia kierowców.
Ryzyka obejmują:
kary administracyjne za brak urządzenia,
kary za błędne lub brakujące dane,
zatrzymania pojazdu podczas kontroli.
To szczególnie istotne dla firm, które do tej pory nie funkcjonowały w reżimie czasu pracy kierowców busów.
Przedsiębiorcy powinni:
Planować zakup i montaż tachografów z wyprzedzeniem.
Dostosować procedury wewnętrzne do nowych obowiązków.
Zainwestować w narzędzia umożliwiające automatyzację pobierania danych i ich analizę.
Zapewnić szkolenia dla kierowców i personelu administracyjnego.
Monitorować aktualizacje prawne dotyczące interpretacji przepisów.

Firmy transportowe będą odczuwać skutki wdrażania dyrektywy Eurovignette (zmienionej dyrektywą 2022/362), która nakłada na państwa członkowskie obowiązek powiązania opłat drogowych z:
poziomem emisji CO₂ pojazdu,
klasą emisyjną,
masą i charakterem przejazdu (np. przewozy ciężkie).
Źródło: Dyrektywa (UE) 2022/362
Oznacza to, że firmy zapłacą różne stawki w zależności od tego, czy pojazd jest nowoczesny i niskoemisyjny, czy też należy do starszej generacji ciężarówek.
Niemcy już wprowadziły pełną dopłatę CO₂ do myta dla pojazdów ciężarowych. Wysokość opłat zależy od:
klasy emisyjnej,
masy pojazdu,
rodzaju przewozu.
To rozwiązanie ma bezpośredni wpływ na koszty przewozów z Polski, bo jest to główny kierunek transportowy UE.
Holandia uruchamia krajowy system naliczania opłat według emisji CO₂ ciężarówek.
System obejmuje:
pojazdy powyżej 3,5 t,
międzynarodowe przejazdy przez terytorium NL.
Dania, Austria i Belgia również już wdrożyły - elementy systemu opartego o emisję CO₂.
Oznacza to, że transport międzynarodowy staje się bardziej kosztowny dla flot korzystających z pojazdów o wyższej emisji.
Monitorować przejazdy pod kątem opłat CO₂ w poszczególnych krajach.
Analizować trasy, w których dopłaty CO₂ są najwyższe.
Rozważyć zainwestowanie w pojazdy o niższej emisji lub lepszej efektywności paliwowej.
Używać systemów telematycznych (np. od widziszwszystko.pl) do optymalizacji jazdy i spalania.
Aktualizować strategię cenową (np. dopłaty paliwowe, korekty marż).
Od stycznia przyszłego roku certyfikowane platformy eFTI mogą rozpocząć działalność, a organy w państwach członkowskich mogą zacząć akceptować dane w pełni elektronicznej formie. Obowiązek przyjmowania przez organy informacji przesyłanych przez certyfikowane platformy eFTI we wszystkich krajach UE wejdzie w życie 9 lipca 2027 r., zgodnie z rozporządzeniem (UE) 2020/1056 i aktami wykonawczymi.
To oznacza, że:
organy kontrolne będą mogły weryfikować dokumenty elektronicznie,
przewoźnicy oraz operatorzy logistyczni będą musieli posługiwać się cyfrowymi dokumentami,
infrastruktura IT państw członkowskich musi umożliwiać automatyczną wymianę danych.
Podstawa prawna: Rozporządzenie (UE) 2020/1056 (eFTI)
To jeden z filarów cyfryzacji europejskiego transportu drogowego i oficjalnie potwierdzony kierunek zmian, które zaczną się materializować od nadchodzącego roku, a pełny obowiązek wejdzie w życie w 2027 r.
Choć eCMR nie jest obowiązkowy unijnie w określonym dniu, coraz więcej państw (w tym Polska) ratyfikowało protokół i wdraża infrastrukturę do elektronicznego listu przewozowego.
Wraz z wdrożeniem eFTI część państw zacznie szerzej akceptować eCMR jako równoważny papierowemu liście przewozowemu. Pełny obowiązek akceptacji danych elektronicznych przez organy pojawi się dopiero w 2027 r., a szczegóły zależą od ustawodawstw krajowych.
Podstawa prawna: Protokół dodatkowy do Konwencji CMR dotyczący eCMR (UNECE)
Międzynarodowe Forum Transportu (ITF/OECD) zapowiedziało pełne przejście zezwoleń ECMT na formę cyfrową. Oznacza to, że od przyszłego roku:
firmy transportowe nie będą posługiwać się papierowymi książkami logbooków,
kontrole drogowe będą odbywać się na podstawie danych cyfrowych,
błędy formalne (np. brak pieczątki) znikną, ale pojawią się nowe ryzyka związane z systemami IT.
Źródło: ITF - International Transport Forum (ECMT digitalisation project)
Transformacja technologiczna wymusza:
automatyzację obiegu dokumentów,
kontrolę danych w czasie rzeczywistym,
inwestycje w systemy IT zgodne z wymaganiami UE,
przeszkolenie kierowców i administracji.
Dla firm działających w transporcie międzynarodowym będzie to obowiązek, a dla firm lokalnych - przewaga konkurencyjna wynikająca z szybszego dostosowania się do rynku.

Rok 2026 jest okresem przejściowym, w którym państwa członkowskie uruchamiają systemy eFTI i mogą zacząć akceptować dokumenty elektroniczne, ale pełna gotowość i obowiązek akceptacji danych (zarówno dla eFTI, jak i np. eCMR) nastąpi dopiero 9 lipca 2027 r.
Każda firma transportowa będzie musiała funkcjonować w systemie, w którym:
dane stają się głównym elementem kontroli,
cyfryzacja dokumentów jest standardem,
emisje pojazdów wpływają na ich opłacalność,
administracja krajowa i unijna wymaga coraz większej transparentności operacyjnej.
Nadchodzący rok to ostatni moment, aby przygotować struktury firmy na zmiany, które będą narastały w najbliższych latach.
Unijna polityka klimatyczna zakłada stopniowe zaostrzanie wymogów środowiskowych w transporcie do 2030 r.. W praktyce oznacza to:
1) Coraz większe znaczenie niskoemisyjnych technologii pojazdów
W kolejnych latach starsze ciężarówki o wysokiej emisji spalin będą generować:
wyższe koszty przejazdów w krajach stosujących systemy naliczania opłat według CO₂,
większe ryzyka legislacyjne (ograniczenia wjazdów, strefy środowiskowe),
mniejszą atrakcyjność dla zleceniodawców oczekujących raportów emisyjnych.
Coraz bardziej opłacalne stanie się inwestowanie w pojazdy:
o niższym zużyciu paliwa,
z optymalizacją aerodynamiki,
przygotowane pod alternatywne paliwa (np. rozwiązania wodorowe),
wspierające automatyczne raportowanie parametrów jazdy.
2) Wzrost znaczenia śladu węglowego w logistyce i kontraktach handlowych
Firmy z sektora produkcyjnego, retail i e-commerce coraz częściej wymagają:
deklaracji emisji CO₂ dla przewozu,
śledzenia efektywności trasy,
raportów środowiskowych.
Dla firm, które nie wdrożą narzędzi telematycznych i analitycznych, może to oznaczać utratę zleceń.
Transformacja cyfrowa transportu nabiera tempa, a najbliższe lata będą okresem wdrażania rozwiązań, które staną się obowiązkowe w całej UE.
1) Pełna integracja dokumentów elektronicznych (eFTI, eCMR)
Państwa członkowskie będą stopniowo uruchamiać systemy do obsługi dokumentów cyfrowych i część z nich zacznie akceptować e-dokumenty w praktyce, ale to dopiero początek. Pełny obowiązek akceptacji danych elektronicznych przez organy wejdzie w życie dopiero 9 lipca 2027 r.
Do 2030 r. Unia Europejska dąży do:
całkowitego wyeliminowania papierowych dokumentów,
pełnej interoperacyjności systemów między przewoźnikiem, klientem i administracją,
automatycznej kontroli dokumentów podczas przejazdu, bez zatrzymywania pojazdu.
2) Standaryzacja kontroli drogowych opartej na danych
Europa przechodzi od kontroli „manualnych” do kontroli cyfrowych, w których:
inspektorzy sprawdzają dokumenty zdalnie,
dane z tachografu i systemów telematycznych są kluczowe dla weryfikacji,
rośnie rola integracji systemów firmowych z systemami państwa.
Dla firm transportowych oznacza to konieczność wdrożenia profesjonalnych narzędzi informatycznych, a nie doraźnych rozwiązań.
1) Wzrost kosztów eksploatacji starszych pojazdów
Z czasem różnice kosztowe między niskoemisyjną a starszą flotą będą się powiększać. Będzie to wynikało z:
dopłat CO₂ do myta,
ograniczeń wjazdu do miast,
wyższych kosztów paliwa,
wymagań klientów dotyczących emisji.
2) Rosnąca przewaga firm inwestujących w technologię i automatyzację
Operatorzy transportowi, którzy wdrażają:
telematykę,
analitykę paliwową,
narzędzia do cyfrowego obiegu dokumentów,
systemy optymalizacji tras
zyskują przewagę konkurencyjną - nie tylko dzięki niższym kosztom, ale też dzięki spełnianiu wymogów dużych kontraktów.
3) Cyfrowe systemy wymiany danych jako warunek współpracy B2B
Do 2030 r. standardem stanie się:
raportowanie danych o trasach,
raportowanie emisji,
udostępnianie dokumentów cyfrowych w czasie rzeczywistym.
Firmy bez odpowiedniej infrastruktury będą wypadać z łańcuchów dostaw.
Bo zmienia się model funkcjonowania sektora:
dane stają się podstawą transportu,
flota musi być mierzona i raportowana,
technologie i automatyzacja przestają być „opcją” - stają się koniecznością.
Dla firm, które zaczną transformację dopiero po 2028 r., koszty mogą okazać się zbyt wysokie, a konkurencja... zbyt szybka.